Seksualność to część życia – edukuj Dzieci!

Czy pokazałabym taką książkę Dzieciom?

Musiałabym przeczytać i przejrzeć ale patrząc po kilku obrazkach (i scenie stosunku seksualnego):
– Jasne!
Bez obłudy, zakłamania, hipokryzji i bez kultu wstydu oraz trendu pomijania lub specjalnego traktowania jednej sfery życia.
Prosto, zwyczajnie, ciekawie ale bez specjalnych emocji.
Tak samo, jak np.: o układzie pokarmowym!

Jak rozmawiam z Dziećmi o seksualności, pułapkach jakie się czają w sferze kulturowej na każdą płeć w tym zakresie albo np.: o uzależnieniach od pornografii i używam słowa penis/wagina – nie ma już żenady.

A na początku się śmiali, byli lekko zawstydzeni i zażenowani.
Aż pokazałam Im jak w lustrze Ich reakcję i powiedziałam gestykulując przy tym teatralnie:
*** „Wow, nieee, powiedziała to!!! Nie może być! O jaaa cieee… ” – tak zareagowaliście.
Wiecie czemu?
Bo taki bzdet funkcjonuje w społeczeństwie, że wszystko jest ok, poza jedną sferą ciała i jej częściami, które są w zakłamany sposób w społeczeństwie zaklęte.
Odczarujmy to.
” ***

🙂

Teraz mówią swobodnie co czują i co chcą i słuchają jak o każdym innym temacie….
Artykuł o książce dla Dzieci i źródło wycinka graficznego: https://mamotoja.pl/skad-sie-biora-dzieci-ksiazka-z-1975…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *