Chęć na seks vs. poświęcenie

Parę słów o przekonaniu, że powinniśmy poświęcać swoje ciała, by zaspokajać potrzeby innych.
 
Seks dobrze uprawiać wtedy gdy się chce, albo gdy nie ma się przyjemniej nic przeciwko.
NIEDOBRZE uprawiać seks, gdy się nie chce.
To kiepskie uczucie oddawać swoje ciało czując w środku, że się tego nie chce.
Uczucia? Rozdarcie, niezgoda, smutek, żal, wstyd, rozpacz, niesmak, niechęć, wstręt, narastająca bezradność, frustracja, ….
Oddawanie swojego ciała wbrew sobie, by inna osoba mogła go użyć?  Bo tak „należy”? ….
To patologia.

Wychowano Nas w szkodliwym przekonaniu, że „należy się poświęcać”.
Jednak n
igdy nie kosztem siebie! Jak tracimy Siebie – tracimy WSZYSTKO. 

Owszem, życie to są pewne kompromisy, jednak handlowanie sobą samym i życie wbrew sobie jest przekroczeniem granic.
Każda Osoba powinna strzec granic, a więc także granic własnej cielesności. Nikt nie powinien używać innej Osoby jak własnej zabawki.
Promowanie przekonań, że Mężczyźni „muszą” uprawiać seks, że są to dla nich „dowody miłości” są równie fałszywe, co szkodliwe.
Jak i że Kobieta powinna się oddawać/użyczać ciała kiedy On tego chce.  Oczywiście działa to również w drugą stronę, gdy presja wywierana jest na Mężczyźnie, który nie ma ochoty na seks albo w danym momencie nie może, a jest na tej podstawie oceniany i sam siebie na tej podstawie ocenia.
To bardzo przykre w skutkach, bo robienie czegokolwiek ze sobą wbrew sobie kończy się zwykle brakiem szacunku do samego siebie, poczuciem krzywdy i winy oraz życiem w nieszczęśliwości.
Równie niedobre skutki występują wtedy, gdy Ktoś buduje postrzeganie siebie na podstawie szablonów panujących w społecznym przekazie i uznaje, że „on jako mężczyzna powinien”, albo „ona jako kobieta powinna”.
To pułapka w która wpadły całe masy Ludzi.
Miłość jest czysta i nie ma oczekiwań. Jest wolna, czysta i piękna.
To ludzkie zależności je mają. Ludzkie niezrozumienie i nieświadomość.
Statystycznie Kobiety równie mocno potrzebują seksu i uwielbiają go równie mocno jak Mężczyźni, tylko kultura „żeńskiej uległości i męskiej dominacji” w tej materii głosi fałszywe poglądy, jakoby nasze potrzeby były z innych planet. 
A są z Ziemi. Seks jest częścią życia, nie jego podstawą i na pewno nie jest sztywno związany z Miłością (kierowaną w stronę Ludzi), ani jej nie warunkuje. Można Miłować wiele Osób i się z nimi nie kochać.
Postrzeganie seksualności zostało spaczona w społeczeństwach. Albo jest wyniesiona na piedestał i gloryfikowana albo zepchnięta w kąt niedomówień i wstydu, albo (paradoksalnie) – oba naraz.
Skrajności, zamiast zrozumienia, że to zwyczajna sfera, którą wystarczy poznać i kontrolować i się nią mądrze cieszyć.
W związku (jak w Życiu) – są różne etapy, momenty, fazy.
Libido i potrzeby i możliwości  są różne.  Bywają zmienne w czasie.
Zamiast uczyć Nas przekonania, że „powinniśmy” się poświęcać i oddawać swoje ciała jak nie mamy na to ochoty lepiej uczyć Mądrości i Prawdy – czyli np. że libido, potrzeby, możliwości są zmienne w czasie i zależne od wielu czynników i że to jest normalne/zwyczajne i nie należy oczekiwać, że Każdy będzie zachowywał się zawsze tak samo, bo nie jesteśmy robotami, tylko Istotami podlegającymi ciągłym zmianom/przemianom. 
Warto kochać i szanować Siebie i swoje ciało i dopiero to pozwala kochać i szanować Kogoś i czyjeś ciało.
Nie ma innej drogi. Inna droga to iluzja, zakłamanie i męka.
 Dobrze to wiedzieć, szanować i rozumieć.
 I uczyć! 🙂
 
PS: Mawiało się kiedyś, że seks jest „dowodem uczucia” dla Mężczyzn.
Czemu dla Mężczyzn?  Ach, … bo Kobiety miały się Im „oddawać”, żyć we  wstydzie i niekoniecznie czuć przyjemność z seksu? 😉
A tak serio:
Seks NIE JEST dowodem uczucia Miłości.
Seks może być do Miłości dodatkiem. 
Może również być uprawiany dla przyjemności – jeśli Ktoś chce ale nie powinien być uprawiany, gdy jedna z Osób go nie chce.
Wymaganie go jako „dowodu uczucia” jest naruszeniem granic i patologią i okazaniem niezrozumienia najpiękniejszego uczucia/stanu jaki znam, którym jest właśnie Miłość.
 
Zmuszanie Kogoś do złamania własnych granic dla zaspokojenia moich potrzeb w tym zakresie  byłoby dla mnie wstrętne.
O Miłości w takim układzie nie ma mowy… 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *