COVID 19 – warto wiedzieć

PONIŻEJ PRZEDSTAWIAM TEKST DOKORA MACIEJA JĘDRZEJKO, A JESZCZE NIŻEJ WPIS WŁASNY, KTÓRY WŁAŚNIE KOŃCZYŁAM, GDY ZNALAZŁAM TEKST DOKTORA…..

Dr Maciej Jędrzejko – porady dla chorujących na Covid-19
COVIDOWY PORADNIK DOMOWY

Wykładniczy wzrost zakażeń SARSCov2 oraz blisko 10.000 zakażonych w ostatnich dniach nie pozostawia złudzeń – że najprawdopodobniej wiekszość z nas nie uniknie infekcji nowym koronawirusem. Od początku pandemii świat naukowy tego się spodziewał i o tym mówił – więc dla nikogo poza Covidiotami – nie powinno być to zaskoczeniem.
Nie chodzi już zatem o to żeby nie zachorować w ogóle, bo to się może nie udać – ale o to żeby

  • opóźnić moment zakażenia oraz
  • jak najłagodniej przebyć COVID19 jeśli nie będziemy mieli szczęścia załapać się na skąpoobjawowy przebieg i dopadnie pełnoobjawowa choroba.

    A zatem podrzucę Wam kilka rad jak się zachowywać i jak się leczyć jeśli dopadnie nas pełnoobjawowy Covid19, ale po kolei.
    DO DNIA DZISIEJSZEGO (18.10.2020) NIE WYMYŚLONO LEKU PRZYCZYNOWEGO – który hamuje replikację wirusa SARSCov2 lub go niszczy.
    ŻADNE ANTYBIOTYKI przeciwbakteryjne NIE LECZĄ ŻADNYCH WIRUSÓW, ale wirusy atakujące dolne drogi oddechowe (oskrzela i płuca) – niszcząc nabłonki dróg oddechowych – TORUJĄ drogę dla bakterii i otwierają wrota do NADKAŻENIA bakteryjnego, które dramatycznie pogarsza stan pacjenta.
    Podczas Covid19 wyjątkowo szybko dochodzi do zapalenia oskrzeli i płuc, dlatego szybciej niż w innych chorobach wirusowych lekarz zapewne włączy Wam ANTYBIOTYK (z grupy penicylin, cefalosporyn czy makrolidów)
    Sam wystrzegam się nadużywania antybiotyków u moich pacjentow – jednak w przypadku Covid – absolutnie należy go zastosować zgodnie z zaleceniem lekarza ale PAMIETAĆ o KONIECZNOŚCI STOSOWANIA osłony PROBIOTYKOWEJ i PRZECIWGRZYBICZEJ szczególnie u kobiet.
    Pamiętajmy, że w spermie mężczyzny leczonego antybiotykiem JEST ANTYBIOTYK wiec w razie stosunku – za 2-3tyg pani będzie za pewne miała grzybicę pochwy choć sama antybiotyku nie brała ale nikt tych faktów nie pokojarzy.
    Pamiętajmy również o konieczności stosowania diety BEZCUKROWEJ podczas antybiotykoterapii, ze względu na ryzyko grzybic poantybiotykowych.
    Do dnia dzisiejszego nie ma na rynku skutecznej SZCZEPIONKI która przeszła wszystkie etapy badan klinicznych i posiada odpowiednie atesty i rejestracje na terenie Unii Europejskiej.
    Jednak jak tylko pojawi sie szczepionka w pierwszej kolejności należy zaszczepić 1) medyków bo bez nich więcej ludzi umrze, 2) nauczycieli/wychowawców – bo bez nich nikt kto ma dzieci nie wróci do pracy oraz 3) osoby z grup ryzyka związanego z wiekiem i chorobami dodatkowymi – bo to oni będą umierać najczęściej.
    Każda ostra choroba wirusowa atakująca dolne drogi oddechowe ma dość podobny przebieg u osób w pełni zdrowych a istotne rożnice zależą od INDYWIDUALNYCH CECH – sprawności układu odpornościowego (odpowiednie uzupełnienie mikro i makroelementów oraz witamin) stanu nawodnienia, wieku, stosowania szkodliwych używek, przemęczenia psychofizycznego, oraz chorob towarzyszących stanowiących o tym czy dana osoba kwalifikuje się do GRUPY WYSOKIEGO RYZYKA CIĘŻKICH POWIKŁAN I ZGONU czy nie.
    ⁃ Czy mam się martwić Panie doktorze?
    ⁃ A czy zna Pani lub Pan choć jedną pracę naukową, która wykazałaby ze zamartwianie się poprawia rokowanie w jakiejkolwiek chorobie?
    Jeśli tak to bardzo proszę się zamartwiać i to jak najwięcej. Ale jeśli nie znajdzie Pani takiej pracy to zdecydowanie lepiej opracować STRATEGIĘ POSTĘPOWANIA czyli plan działań.
    A zatem PRECZ Z KORONA-PANIKĄ – zamiast niej włączamy KORONA-RESPEKT i UCZYMY SIĘ JAK MĄDRZE POKONAĆ WSPÓLNEGO WROGA kiedy już wejdzie za próg naszego domu.
    Po 9 miesiącach pandemii wiemy już dużo więcej niż na początku ale nadal jeszcze za mało, żeby móc w pełni kontrolować sytuację epidemiologiczną.
    A zatem – najważniejsze zadanie – jeśli sie zakazisz SARSCov2 to BĄDŹ OSTATNIM OGNIWEM ZAKAŻENIA bo lNAJWAŻNIEJSZE w pokonaniu Koronawirusa SARSCov2 jest bezwzględne przerywanie łańcuchów zakażeń wszelkimi dostępnymi metodami.

    Nie wpadaj w panikę. Stres po uzyskaniu informacji o dodatnim wyniku natychmiast spowoduje tymczasowe zaburzenia oddychania i duszność która wynika wyłącznie ze stresu. Zaraz minie. Weź 15 powolnych głębokich oddechów.
    Wiemy, że JEDYNYM SKUTECZNYM SPOSOBEM NA ZAKOŃCZENIE PANDEMII jest uzyskanie odporności czynnej (przechorowanie) lub biernej (szczepionki) u 50%populacji. Nikt nie wie jak długo to potrwa ale COS ZA COS – jeśli wypłaszczymy krzywą umrze znacznie mniej ludzi ALE musimy się liczyć z tym, że pandemia potrwa nawet KILKA LAT – chyba, że wcześniej będzie dostępna szczepionka.
    Niestety metoda „szybkiego nabywania odporności stadnej” zastosowana w Wielkiej Brytanii i Szwecji – okazała sie poważnym błędem i kosztowała życie tysięcy ludzi – oba kraje się z niej wycofały.
    CZTERY STOPNIE i POGRZEB
    Wyróżnia się 4 STOPNIE (STADIA) CIĘŻKOŚCI COVIDU
    Tyko stadium pierwsze kwalifikuje się do leczenia w domu. Stadium 2 i wyższe wymaga HOSPITALIZACJI.
    W przypadku pogorszenia stanu pacjenta, należy rozważyć skierowanie do szpitala.
    SKALA CIĘŻKOŚCI ZAPALEŃ PŁUC
    W ocenie wskazań do hospitalizacji stosuje się skalę punktową (CRB-65), służącą do oceny ciężkości pozaszpitalnych zapaleń płuc, w której bierze się pod uwagę:
    A) zaburzenia świadomości (1 pkt),
    B.) częstość oddechów ≥30/min. (1 pkt),
    C) ciśnienie tętnicze krwi ≤90/60 mmHg (1 pkt),
    D) wiek >65 lat (1 pkt).
    W przypadku uzyskania 2 punktów –- należy rozważyć skierowanie do szpitala a a przy 3-4 punktów – należy koniecznie skierować pacjenta do szpitala.
    SAMOKONTROLA I SAMOLECZENIE
    Jeśli stan pacjenta jest dobry, pacjent powinien pozostać w DOMU a fundamentalnym elementem samoleczenia domowego jest SAMOKONTROLA parametrów życiowych
    ⁃ pomiar temperatury ciała – nie obniżać gorączki zanim osiągnie 38,6stC (szerzej o tym poniżej).
    ⁃ pomiar częstości oddechów (norma 16-20/min, niebezpiecznie robi sie > 30/min)
    ⁃ pomiar ciśnienia tętniczego krwi i częstości pulsu (ciśnieniomierz elektroniczny, full automat z mankietem naramiennym (koszt 150-250zl)
    ⁃ pomiar saturacji (wysycenia krwi tlenem, SPO2- za pomocą pulsoksymetru (naprawdę warto kupić najprostszy napalcowy pulsokrymetr jeśli ma dodatni wynik testu, koszt ok 50zl) norma > 92-95, poniżej 92 robi się niebezpieczne
    ⁃ pomiar diurezy (pomiar ilości oddawanego moczu w ciągu doby, normą jest zgodny bilans płynów przyjmowanych i wydalanych minus plyny wyparowane, wzrost gorączki o każdy 1 stC – oznacza utratę dobową płynow przez parowanie o około 500ml!)
    PRAWIDŁOWA TEMPERATURA ciała (eutermia) i jej pomiar.
    W warunkach prawidłowych temperatura mierzona pod pachą oraz na nie wychłodzonym, suchym (!) nie spoconym, pozbawionym makijażu, oraz blizn czole lub skroni to 36,6stC.
    ⁃ w jamie ustniej +3kreski,
    ⁃ w odbycie i uchu +5kresek,
    ⁃ na wewn pow. dłoni -5kresek
    PODZIAŁ GORĄCZEK zależnie od temperatury :
    • 37-38,0 °C – stan podgorączkowy (status subfebrilis)
    • 38,0-38,5 °C – gorączka nieznaczna (niska)
    • 38,5-39,5 °C – gorączka umiarkowana
    • 39,5-40,5 °C – gorączka znaczna
    • 40,5-41,0 °C – gorączka wysoka
    • >41 °C – hiperpireksja
    Podział gorączek ze względu na tor (falowanie krzywej)
    • gorączka ciągła (febris continua),
    • gorączka zwalniająca (febris remittens),
    • gorączka trawiąca (febris hectica),
    • gorączka przerywana (febris intermittens)
    • gorączka powrotna (febris recurrens),
    • gorączka przelotna (febris ephemerea) – trwająca do 1 dnia,
    • gorączka nieregularna (febris irregularis) – brak charakterystycznego toru.
    Zatem GORĄCZKA to podwyższona temperatura powyżej 38,0C i jest efektem uwolnienia mediatorów zapalnych z tkanki objętej chorobą (zapalenia, martwica, nowotwór) i ich oddziaływania na ośrodek termoregulacji w MÓZGU, w wyniku czego wewnetrzny „termostat mózgowy” zostaje ustawiony na WYŻSZĄ TEMPERATURĘ i CIAŁO jest zmuszane do TERMOGENEZY czyli PRODUKOWANIA CIEPŁA PO TO zeby enzymy komorek odpornościowych działały optymalnie, np: żeby białe krwinki szybciej się namnażały w szpiku kostnym oraz w węzłach i grudkach chłonnych, a także po to, żeby limfocyty B – szybciej produkowały przeciwciała.
    A ZATEM NAGMINNYM BŁEDEM JEST u dorosłych zdrowych ludzi zbijanie gorączki niskiej czyli 38,0-38,5stC
    wyjątki stanowią osoby ktore :
    ⁃ przebyly w dziecinstwie drgawki gorączkowe,
    ⁃ z chorym sercem
    ⁃ po niedawnych operacjach
    ⁃ z obniżeniem odpornosci
    ⁃ brakiem reaktywności układu immunologiczmego (ANERGIA) – np notorycznie obniżona temperatura
    ⁃ kobiety w ciąży (?) (ochrona płodu) (?)
    ⁃ oraz wszystkie te, które bardzo źle znoszą gorączkę (zaburzenia psychiczne, zespoły nerwicowo-lękowe)
    ⁃ osoby z dusznościami
    U pozostałych osób obniżanie gorączki która nie osiągnęła >38,5stC bez ważnego powodu – to BŁĄD.
    Większość enzymów zawartych w komórkach immunokompetentnych (białych krwinkach) ma swoje OPTIMUM DZIALANIA właśnie w zakresie temperatur 38,0 – 38,5stC
    Zatem „niska gorączka” 38,0-38,5stC JEST POTRZEBNA do prawidłowego działania układu odpornościowego.
    Obniżanie gorączki zanim osiągnie 38,6 – co prawda poprawia chwilowo samopoczucie – ale na dłuższą metę przedłuża czas infekcji, pogarsza jej przebieg oraz – co wykazały badania w przypadku Grypy prawdziwej – ISTOTNIE STATYSTYCZNIE ZWIĘKSZA ŚMIERTELNOŚĆ. Podejrzewamy że podobnie jest przy Covid19.
    Sprawa się komplikuje kiedy mamy już ewidentne ZAPALENIE oskrzeli czy płuc – które wymaga leczenia przeciwzapalnego a gorączki nie ma, albo jest niewysoka. Wtedy już decyduje lekarz na podstawie BADANIA LEKARSKIEGO (osłuchiwanie, opukiwanie) oraz badan dodatkowych (Leukocytoza, CRP itd) – to lekarz a nie pacjent musi WYWAŻYĆ co jest lepsze a co gorsze.
    Warto wspomnieć w tym miejscu, i każdy powinien być tego świadom, że OSŁUCHIWANIE przez lekarza – nie daje 100% pewności wykluczenia zapalenia płuc – ponieważ słuchawka nawet najlepszego stetoskopu przyłożona do klatki piersiowej- „sięga” jedynie ma 4-5cm wgłąb. Zatem jedyną 100% metodą wykluczenia lub potwierdzenia zapalenia płuc jest wykonanie RTG PLUC lub TK PŁUC. Natomiast jeśli po osłuchaniu lekarz jest pewny zapalenia płuc to najpewniej ono jest i to poważne.
    KASZEL
    Pamiętać należy, że zasadniczo KASZEL JEST MECHANIZMEM OBRONNYM ORGANIZMU ale :
    Kaszel wilgotny, produktywny
    ⁃ Jest faktycznie mechanizmem fizjologicznym, chroniącym przed zaleganiem i opadaniem zapalnej wydzieliny do płus (kaszel z odkrztuszaniem plwociny) – jest korzystny dla ewakuacji treści śluzowej z drzewa oskrzelowego
    Kaszel suchy (bezproduktywny)
    ⁃ to niekorzystny, męczący efekt podrażnienia receptorów kaszlowych przez działania wirusa (skomplikowane) – silnie osłabia i wymaga hamowania lekami i ROZRZEDZANIA wydzieliny (np N-acetylocysteina – ACC, ambroxol Flegamina itp) nawilżania dróg oddechowych (nebulizacja – sol fizjologiczna, mucosolvan; , inhalacje Olbas, Inhalol, Amol) , czasem leczenia silnymi sterydami przeciwzapalnymi.
    SARSCov2 powodujący Covid19 – szybko atakuje pluca a potem serce, nerki i jelita bogate w receptory ACE.
    COVID szczególnie o ciężkim przebiegu, związany jest z rozwojem ZAKRZEPICY w trakcie przebiegu infekcji (choroba zakrzepowo-zatorowa) – co jest jedną z głównych przyczyn ZGONÓW.
    Dlatego we wszystkich cięższych przebiegach należy monitorować D-DIMERY i układ krzepnięcia oraz WŁĄCZYĆ HEPARYNĘ DROBNOCZĄSTECZKOWĄ w zastrzykach podskórnych. Leki te w niektórych przypadkach czasem trzeba stosować nawet do 3 miesięcy po ustąpieniu infekcji.
    Należy jednak pamiętać, że jednym z najważniejszych czynników sprzyjających zakrzepicy jest
  • ODWODNIENIE !!!
  • Bezruch, osoby obłożnie chore, nie mające siły wstać
  • WIBRACJE (długie loty samolotem i długie podroze samochodem)
  • Wady przeciekowe serca (ASD, VSD, wady zastawkowe)
  • Migotanie przedsionków
  • Duże żylaki kończyn dolnych
  • OTYŁOŚĆ
  • ANTYKONCEPCJA HORMONALNA
  • TROMBOFILIE WRODZONE I NABYTE,
  • NIKOTYNIZM, ALKOHOLIZM,
  • trwająca choroba nowotworowa
  • po incydentach zakrzepowo-zatorowych (zapalenie zakrzepowe żył głębokich, zawal serca, udar mózgu, zatorowość płucna, zator tętnicy płucnej)
  • oraz współistnienie tych problemów.
    U tych osób należy włączyć HEPARYNĘ DROBNOCZĄSTECZKOWĄ znacznie WCZEŚNIEJ i w większych dawkach i dłużej utrzymać.
    ZAPOBIEGANIE ZAKRZEPICY

    ⁃ nie dopuszczać do odwodnienia, pic minimum 3-3,5l wody w trakcie gorączki
    ⁃ nie zalegać w łóżku (zakrzepica!) wstawać co jakiś czas, pochodzić, rozprostować kości, uruchomić „pompę mięśniową” w łydkach.
    ⁃ Pomimo osłabienia starać się mobilizować – choćby na spacer po domu.
    ⁃ poleżeć w łożku można 2-3 dni ale potem trzeba się więcej poruszać a jeśli to niemożliwe
    ⁃ Unosić kończyny dolne do góry n około 10-15 sekund co godzinę
    ⁃ Osoby obłożnie chore oklepywać, masować, unosić im biernie kończyny do góry, rozważyć pończochy uciskowe
    ⁃ włączyć zastrzyki przeciwzakrzepowe (heparyny drobnocząsteczkowe
    ⁃ Leczyć intensywnie współistniejące zapalenie żyl i zylaki konczyn dolnych (np Cyclo3Fort, Maxi3vena) stosować odpowiednie rajstopy kompresyjne lub umiejetnie bandazowac nogi z zylakami (kons pielęgniarka, lekarz)
    Covid atakuje rownież serce – powodując ostre zapalenia serca – bardzo niebezpieczne, prowadzące często do TRWAŁEJ kardiomiopatii – ale to juz wymaga specjalistycznego leczenia kardiologicznego w szpitalu.
    Każda ostra choroba gorączkowa – a w szczególności wirusowe (COVID, GRYPA prawdziwa) – mogą powodować w otrej fazie wzrost ciśnienia tetniczego i tzw, „hiperkinetyczne krążenie” – co prowadzi do destabilizacji blaszek miażdżycowch i zwiększa znacznie ryzyko zawalu serca i udaru mozgu u osob z nadcisnieniem i miażdzycą – dlatego BARDZO WAZNE jest monitorowanie i skuteczne leczenie nadciśnienia oraz natychmiastowe reagowanie na objawy zawału serca.
    Dlatego osoby, które cierpią na powyższe choroby – to grupy najwyższego ryzyka… A ich leczenie musi być SPECJALISTYCZNE a nie INTERNETOWE.
    W pozostałych przypadkach (przy założeniu pełnego zdrowia poza tym) jak Was dopada jakiekolwiek choróbsko wirusowe zwane „PRZEZIĘBIENIEM” (i przestańcie juz używać słowa „zwykła grypa”), Grypa prawdziwa czy Covid I stopnia – strategia jest dość prosta:
  • NAWADNIANIE DOUSTNE
  • UTRZYMYWANIE DROŻNOŚCI FILTRA KABINOWEGO (NOS) 🙂
  • OPRÓŻNIANIE DRZEWA OSKRZELOWEGO
  • ODPOCZYNEK, SEN
  • LECZENIE OBJAWOWE (bol gardła, męczący i suchy kaszel, katar, zatkany nos, bole mięśni i kosci, bole glowy, bole stawowe, osłabienie)
  • IZOLACJA (przerywanie łańcucha zakażenia) czyli siedź na dupie i nie wychodź z domu, nie roznoś zarazy
  • MONITOROWANIE temperatury, ciśnienia, tętna, częstości oddechów oraz saturacji krwi
  • REAGOWANIE NA OBJAWY ALARMOWE i nie pitolenie „myślałem ze mi przejdzie”
    WODA I JESZCZE RAZ WODA ! to naważniejszy lek.
    Nawodniony organizm znacznie szybciej zwalcza infekcje wirusowe i bakteryjne (indywidualne zapotrzebowanie wodne mozna policzyc na kalkulatorach ale średnio należy wypijać okolo 2,5-3,5 litra wody min. niegaz. w trakcie infekcji a jak jest wysoka gorączka to wiecej).
    WODA TO NAJWAŻNIEJSZY LEK NA INFEKCJE WIRUSOWE.
    ⁃ KOMFORT TERMICZNY
  • nie przegrzewaj się
  • nie przeziębiaj się
  • nie narażaj się na przeciągi
  • nie parz gardla gorącymi herbatkami
    ⁃ DOMOWE METODY mają niewielką skuteczność w trakcie infekcji ale lubimy je stosować 🙂 a poki co nie udowodniono żeby pogarszały przebieg infekcji
    ⁃ miód
    ⁃ maliny
    ⁃ cytryna
    ⁃ czosnek
    ⁃ syrop z cebuli
    Osobiście polecam
    ⁃ Cieple mleko z miodem i czosnkiem
    ⁃ Kogiel-mogiel (2 żółtka+4łyżeczki cukru – zmiksowane przez 5min na niemal bialy, gładki puszysty gesty krem)
    ⁃ Cieple piwo z koglem-moglem (Przyjemnie i wyraźnie cieple ale nie gorące – nie oparzyć gardła!) alkohol nie dla kobiet w ciazy!
    Natomiast należy do arsenału domowych metod dodać to, co na pewno działa wspomagająco na odporność a mianowicie NATURALNE PROBIOTYKI : kiszonki, jogurty, kefiry, zsiadłe mleko. ZDROWE TŁUSZCZE zawierające wit A-D-E-K i nienasycone kwasy tłuszczowe.
    ODPOCZYNEK = REGENERACJA
  • wyspać się
  • odpocząć
    UDRAŻNIANIE FILTRA NOSOWEGO
    ⁃ nos to nie jest jedynie zabawny kartofelek na twarzy – to skomplikowany system instalacji klimatyzacyjno-grzewczej, ktory ogrzewa, nawilża oraz filtruje wdychane powietrze tak żeby do oskrzeli i płuc dostawało sie powietrze czyste odpowiednio nawilżone i cieple. Zatkany nos drastycznie pogarsza przebieg infekcji i zwiększa ryzyko zapalenia płuc. Dlatego ogromny nacisk stawia się na dbanie o kichawę 🙂
    ⁃ nawilżanie nosa solą morską (wiele razy dziennie) do znudzenia
    ⁃ krople do nosa obkurczające z pochodnymi XYLOMETAZOLINĄ- OSTROŻNIE! (długotrwałe stosowanie i nadużywanie – prowadzi do zaniku i martwicy śluzówki nosa! i przewlekłego uczucia zatkanego nosa. Zatem stosuj z głową ale tylko doraźnie i tylko jak sól morska i inhalacje nie dają rady.
    ⁃ nawilżające inhalacje/nebulizacje z soli fizjologicznej (nebulizator każdy z Was powinien mieć w domu) można dodać olejków eterycznych ułatwiających odtykanie nosa (np Inhalol, Olbas, Amol itd )
    ⁃ nawilżać powietrze w pokoju (mokre reczniki , nawilzacze)
    ⁃ nacierać plecy i klatke aromatycznymi maściami rozgrzewającymi z olejkami eterycznymi. (Vicks, Vick vaporub, masc kamforowa, Amol itd)
    KASZEL I HIGIENA DRZEWA OSKRZELOWEGO
  • zamieniac niekorzystny suchy kaszel na kaszel wilgotny czyli stosowac leki rozrzedzające wydzielinę oskrzeli (ACC, Flegamina, syrop prawoslazowy itd)
    ⁃ wilgotnego kaszlu nie należy hamować – jesli nie jest męczący i nie zaburza snu
    ⁃ męczący suchy kaszel hamowac (kodeina, thiocodin, eucodal, supremin, sterydy wziewne)
    Ja lubię syropy zawierające wyciągi z sosny i kopru oraz dekstrometorfan który tłumi kaszel różnego pochodzenia poprzez podwyższenie progu wrażliwości ośrodka oddechowego w rdzeniu przedłużonym (np Dexapini)
    Pamiętajcie o słynnej już „dmuchawce dra Jędrzejko” jak ją nazwali dziennikarze TVN – choć nie ja ją wymyśliłem (butelka z wodą i rurka o wąskim przekroju (słomka, rurka z zestawu do kroplówki, rurka akwarystyczna do napowietrzania) luźno wrzucona do butelki wypełnionej w 3/4 wodą lub bardziej profesjonalne TRENAŻERY ODDECHOWE dostępne w sklepach ze sprzętem medycznym – i ĆWICZENIA oddechowe – co godzinę 10 długich, nasilonych, głębokich wydechów do rurki. Trening oddechowy to bardzo ważny element leczenia każdego – w tym Covidowego ZAPALENIA PŁUC
    BÓL GARDLA
  • bolące gardło – przepłukiwać roztworem soli kuchennej (pół łyżeczki soli na szklankę wody), tabletki do ssania typu (Tantum verde, Strepsils, Cholinex itp),plyny do wykonywania płukanki gardla (Dentosept, ale również płyny stomatologiczne do płukania ust dają radę) Przy ostrym bolu gardla pomaga spray znieczulający z anestezyną (np Dentosept A)
  • WITAMINY I MIKROELEMENTY
  1. ADEK z naciskiem na D3
  2. Cynk
  3. Witaminy z grupy B (wit B3 ma udokumentowane dzialanie protekcyjne dla płuc jesli jest stosowana przy pierwszych objawach zapalenia pluc)
    Witamina D – utrzymywać stale poziom wysoki między 50-60ng/dl a u osob z chorobą Hashimoto 60-80ng/dl. NIE PRZEDAWKOWAĆ! Bezpieczna dawka dobowa – nie wymagająca monitorowania stężenia – to 2000j/dobę.
    Przy wyższych dawkach koniecznie trzeba monitorować stężenie D3. Przy glebokich niedoborach <30ng/dl można stosować maksymalnie do 60.000j na tydzień (np co 3 dni. Solderol 30.000j, lub Dekristol 20.000j) i monitorować poziom D3 oraz Wapnia całkowitego – co 4 tygodnie – ze względu na ryzyko HIPERKALCEMII I KAMICY NERKOWEJ w razie przedawkowania .
    INNE LEKI NA PRZEZIEBIENIA
    Groprinosin, neosine – nie udowodniono działania poprawiającego rokowanie w Covid19, nie ma tych lekow w rekomendacjach. Nie udowodniono zeby pomagały ani szkodzily.
    Arechin (hydrochlorochina) – kontrowersje się nie kończą, w Polsce obecnie nie został zawarty w rekomendacjach dotyczacych leków przeciwkowidowych – Są doniesienia zarówno o spektakularnej skuteczności pod warunkiem bardzo wczesnego zastosowania jak i o szkodliwości. Warto sledzic doniesienia bo sytuacja jest dynamiczna.
    PARACETAMOL – pamiętaj, że nie ma dzialania przeciwzapalnego (!) dziala tylko PRZECIWBÓLOWO I PRZECIWGORĄCZKOWO. Dziala nie na gardlo, nie na oskrzela ani nie na płuca ale na mózg (ośrodkowo)
    W leczeniu objawowym infekcji wirusowych dobrze działają połączenia paracetamolu z lekami przeciwhistaminowymi – szybko redukując męczące objawy kataru, bólów mięśniowych i dreszczy (np Fervex, Theraflu, Gripex, Vicks) ale pamiętajcie CIEPLE ale NIE GORĄCE! nie parzyć gardła! Pamietajcie ze niskiej goraczki 38,0-38,5 stC nie obnizamy!
  • NLPZty NIESTERYDOWE LEKI PRZECIWZAPALNE – czyli Aspiryna , Nurofen, Ibufen, Ketonal, Nimesil, Diclofenak itp – to silne leki które mają działania:
    ⁃ PRZECIWZAPALNE
    ⁃ PRZECIWOBRZĘKOWE,
    ⁃ PRZECIWGORĄCZKOWE (antypirogenne)
    ⁃ PRZECIWBÓLOWE
    ⁃ zmniejszają PRZEKRWIENIE TKANEK
    NLPZty hamują syntezę prostaglandyn, i innych substancji szlaku kwasu arachidonowego ograniczając nadmierną reakcję zapalną w obrębie tkanki zajętej przez stan zapalny.
    NLPZty i STERYDY hamują skomplikowany proces zwany REAKCJĄ ZAPALNĄ – reakcja ta JEST POTRZEBNA do zwalczenia infekcji – ale kiedy jest NADMIERNA – powoduje poważne szkody w organizmie. Dlatego leki powinny być stosowane pod kontrolą lekarza i nie powinny byc nadużywane – bo są mieczem o dwóch ostrzach. Zbyt duże dawki uszkadzają błonę śluzową żołądka a zbyt wcześnie zastosowane mogą przedłużać infekcję i ułatwiać jej rozprzestrzenianie co pogarsza przebieg a nawet zwiększa śmiertelność w ostrych infekcjach.
    Niewybaczalnym błędem jest stosowanie NLPZtow i chodzenie do pracy. Udowodniono dramatyczny wzrost śmiertelności przy takim postępowaniu.
    Pamiętacie na poczatku pandemii szokujące informacje, ze ibuprofen miał zwiększać ryzyko zgonów przy Covid ? Sam ibufen byl bogu ducha winny ale jego nieprawidłowe stosowanie i zwiększało dramatycznie śmiertelność w mechanizmie MASKOWANIA INFEKCJI by moc dalej pracować, chodzić na basen, trenować itd. Chwilowe lepsze samopoczucie uzyskiwano bowiem kosztem ZABLOKOWANIA UKLADU ODPORNOŚCIOWEGO co dramatycznie pogarszało przebieg infekcji.
    Zasada jest prosta jak już bierzesz NLPZty to siedz na dupie 🙂
    ZASADY PRAWIDŁOWEGO POMIARU TEMPERATURY TERMOMETRAMI BEZDOTYKOWYMI
    ⁃ skóra w miejscu pomiaru ma być sucha (nie spocona) i czysta (bez makijażu i tłustych kremów)
    ⁃ odgarnij włosy zasłaniające czoło
    ⁃ nie dokonuj pomiaru na skórze pokrytej bliznami, w ostrych zapaleniach skóry lub w przypadku jakichkolwiek urazów czoła (np nabiles sobie guza).
    ⁃ jeśli przed pomiarem leżałeś na którejś ze skroni,nie mierz na niej temperatury (przegrzana skora)
    ⁃ termometr powinien znajdować się w tym samym pomieszczeniu lub w pomieszczeniu o tej samej temperaturze w której znajduje się badana osoba przez co najmniej 30 min przed pomiarem – jesli termometr został przeniesiony z pomieszczenia o innej temperaturze potrzebuje wtedy minimum 15min czasu, aby przeprowadzić kalibrację w nowych warunkach.
    ⁃ odczekaj 30min po wysiłku fizycznym, obfitym posiłku i pobycie na dworze
    ⁃ zachowaj odpowiednią odległość między urządzeniem a ciałem pacjenta zgodnie z instrukcją termometru (ok 3-8cm opt 5cm)
    ⁃ nie ruszaj się w trakcie pomiaru
    ⁃ wybierz miejsce pomiaru zgodne z instrukcją i kolejne pomiary rob zawsze w tym samym miejscu
    ⁃ unikaj przeciągu w pomieszczeniu- pomiar przy otwartym oknie czy drzwiach przedszkola to fatalny pomysł – gdyż ruch powietrza zaburza wynik
    ⁃ licz sie z dużymi błędami pomiaru jeśli mierzysz temperaturę u osób WCHODZĄCYCH do budynku z dworu
    ⁃ sprawdź w instrukcji jaki jest minimalny odstęp czasowy pomiędzy kolejnymi pomiarami i nie strzelaj co 3 sekundy – bo wyjdą bzdury – odczekaj około 10 sekund między kolejnymi pomiarami.
    ⁃ Jak jest napisane w instrukcji „przesuwaj powoli nad skronią” to przesuwaj powoli nad skronią a nie machaj termometrem jak szalony
    ⁃ Pamiętaj, że inna temperatura zostanie zmierzona na czole, inna w odbycie, a jeszcze inna pod pachą – dlatego najlepiej wybrać jedno miejsce i przyrząd, a następnie przeprowadzać pomiar w sposób powtarzalny.
    ⁃ Jeśli chcesz aby termometr działał sprawnie, nie mocz go w wodzie oraz innych płynach, unikaj zachlapań, nie dotykaj obiektywu sondy, nie probuj sam naprawiać termometru, nie narażaj go na uderzenia
    ⁃ Jeśli baterie są słabe to pomiary są niewiarygodne
    I jeszcze jedno na koniec. Lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych, respiratorów oraz miejsc w szpitalach może zabraknąć jeśli rozwinie sie u nas scenariusz włoski – dlatego im więcej będziecie wiedzieli o Covidzie i im lepiej będziecie przygotowani do leczenia w domach – tym skuteczniej ochronicie siebie i swoje rodziny. Traktujcie Covid POWAZNIE.
    Trzymajcie się kochani.
    Dr n. med. Maciej Jędrzejko

PONIŻEJ INFORMACJE I KOMENTARZE WŁASNE
(część sie powtórzy, ale dodaję, bo już się troche napracowałam, gdy znalazłam tekst doktora, który jest wyżej i który KONIECZNIE trzeba znać)

COVID 19 budzi wiele emocji oraz wiele jest ludzkich stanowisk w stosunku do niego.
Przeanalizowałam wiele informacji, wiele spojrzeń, wiele spostrzeżeń i podejść.

Jest tego tak wiele, że nieraz ciężko w tym znaleźć sens, optimum, racjonalne podejście, miejsce, w którym nie ma się wątpliwości, bo bombardowani jesteśmy treściami nasyconymi skrajnymi emocjami/uczuciami/stanami.

W obecnych czasach wiele jest manipulacji, dezinformacji, nakręcających treści napędzanych różnymi intencjami i celami. Na marginesie – często nieprzyzwoitymi.

Covid 19 jest wirusem, wirusy się zdarzają. Jednak ten jest mocno zaraźliwy i stwarza zagrożenie.
W obecnym czasie czuję, że ta sytuacja ma wielkie znaczenie w naszym Istnieniu w znaczeniu globalnym – w  kontekście potrzeby przewartościowania, dostrzeżenia pewnych spraw, wytrenowania ich w sobie i przepracowania.
Porzucenia ignorancji, zwiększenia uważności, odkrycia problemu dezinformacji i manipulacji i wspólnego pokonania ich, wysokiego samopoznania i poznania otoczenia, rozwoju szacunku i miłości.

Jasne, że musiałam to zaznaczyć. 😉

Jednak chciałam zwrócić uwagę na inną sprawę – sprawę odpowiedniej i odpowiedzialnej reakcji na to, co się obecnie dzieje.

Istnienie wirusa jest faktem. To bezdyskusyjne.
Dziwi mnie podejście „wierzę” w pandemię lub „nie wierzę” w pandemię, gdyż nie jest to w ogóle kwestia wiary, tylko wiedzy.

Nie ma opcji by było to na poziomie międzynarodowego spisku – współpracować musiały by ze sobą grupy o zupełnie odmiennych wartościach, wrażliwościach, interesach i intencjach. 
To NIE mrzonka i ustawka – to się faktycznie dzieje!

Dzieje się tak, że jest wiele zakażeń i warto to powstrzymać z prostego powodu:

– lepiej chorować na raty, a nie większość naraz.

Ponieważ obecnie zakażeń jest wiele, coraz więcej Osób naraz może (i statystycznie będzie) potrzebować pomocy w ramach hospitalizacji i może to nie być możliwe przez niedostateczną ilość miejsc/respiratorów.

Dlatego należy wirusa spowolnić, a metodą na to jest izolacja.
Jakby wszyscy zakażeni izolowali się – rozprzestrzenianie zostałoby zahamowane.

Powinniśmy przyzwyczaić się do tego, że będziemy mieć w najbliższym czasie takie cykle, aż do momentu, gdy nabierzemy oporności lub wirus się wycofa i/lub znajdziemy lek/szczepionkę.

Co powinniśmy robić?





– izolować się: gdy jest tak wiele zachorowań jak obecnie i jest tak szybki przyrost.
Odpuścić spotkania (minimum w najbliższym i stałym gronie). Gdzie można – pracować/uczyć się zdalnie!
– nosić maseczki
Gdy wychodzimy – powinniśmy bezwzględnie nosić maseczki. Nie powinniśmy w żadnym pomieszczeniu zamkniętym być bez nich, bo każde zarażenie mniej jest cenne i nie warto zapadać na choroby w momencie, gdy przeładowane i przeciążone są szpitale i możliwość uzyskania pomocy ograniczona, a  nie dość, że w temacie „pomoc medyczna” nie dzieje się dobrze ogólnie, to przy chorujących zbyt wielu Osobach sytuacja staje się wyjątkowo niekorzystna.

– dbać o zdrowy organizm i dobrą jego pracę i odporność

Harmonia
Warto odpowiednio zadbać o równowagę i zdrowie i w sferze psychiki i ciała.
Dbać o spokój i pozytywne odczucia i nastawienie, optymizm, oraz o zdrowe ciało.
Odpowiednia ilość komfortowego snu, odpoczynku, rozwoju, satysfakcjonujących działań, zabaw, spokoju, radości, luzu, dystansu, cierpliwości.
Cierpliwość jest niewątpliwie cechą mistrzowską.
Zadbać o dużo pozytywów wokół oraz miłości i wspierającej postawy w sobie i wokół.
Suplementować D3 i K2 mk7 oraz odpowiednie proporcje OMEG 3-6-9.
Jest jesień, daru od Słońca w postaci naturalnej D3 – jest za mało, a brak tej witaminy może nieźle mieszać w naszym samopoczuciu i powodować stany apatii/depresji.

Zdrowe odżywianie
Warto zadbać o właściwą dietę (polecam wegetariańską/wegańską), ale niezależnie od obecnych nawyków żywieniowych warto je modyfikować tak, by jeść zróżnicowane produkty, tak by dostarczać różnych pierwiastków/ witamin/ minerałów/ składników odżywczych.
Nie katować układu pokarmowego ciężkimi daniami, nie przejadać się.
Ma być bogato (nie w sensie kasy, a składu) i zdrowo.
Warto pamiętać, żeby sięgać po różne warzywa, sypać nasiona, jeść orzechy.
Wiele składników odżywczych maja też przyprawy (dobrze przechowywane) – wystarczy dodawać je nawet na masło na kanapkę i na to kłaść pasty/różności.
Wzbogaca. Dużo minerałów maja kiełki.
Jest jesień, niedługo zima – zatem z punktu widzenia energetycznego warto jeść zupy długogotowane na małym ogniu: nawet 3-4 h (bezmięsne są pyszne!- wrzucanie do zup mięsa to profanacja).
Warto zadbać o jelita – ich sprawna praca jest mocno powiązana z naszym układem nerwowym. Dlatego cenne są m.in. kiszonki, wywar z siemienia lnianego (zawsze należy zalewać je wrzątkiem!)
Należy dużo pić, bo w wodzie jest wiele minerałów/pierwiastków, a nawodnienie jest podstawą właściwego funkcjonowaniu całego układu.
W chorobie ma to znaczenie dodatkowe, bo jeść nie zawsze się chce i nie zawsze na siłę trzeba, natomiast niedobór płynów znacząco przeszkadza w procesach uzdrawiania.

Zdrowy ruch
To jeden z fundamentów.
Warto i należy zadbać o odpowiednią dawkę ćwiczeń/treningu/ruchu pamiętając by bardzo uważnie słuchać naszego ciała i przyglądać się mu i nie forsować się nadmiernie ani nie wykonywać ćwiczeń błędnie, za szkodą dla organizmu i ciała.

Spokój i luz
Nie należy panikować, wpadać w skrajności, żyć w strachu.
Jeśli Ktoś ma skłonności do paniki – warto to przepracować.
Panika nie jest pomocna i na pewno nie będzie, w przypadku ewentualnych problemów z oddychaniem.
Warto wiedzieć, że ten czas to niewiele w skali życia, podejść do tego rozsądnie, odpowiedzialnie ale na luzie.
Zachęcam do treningów medytacji, relaksacji, wizualizacji i afirmacji.
To energie, a  energie działają, bo z nich się składamy.

Warto trenować oddech i rozszerzać wiedzę o zdrowiu
COVID 19 przysparza nieraz kłopoty z oddychaniem, zatem oddychanie i świadomość oddechu stają się podstawą do wytrenowania.
Nie ma lepszego czasu na rozpoczęcie trenowania przeponowego oddychania oraz medytacji z koncentracją na oddechu. Świadomy, kontrolowany, wytrenowany oddech staje się orężem w wielu sytuacjach jakie spotykają nas w życiu, ale w tym przypadku jest po prostu jedną z podstaw na pokonanie trudnej sytuacji.
W razie gorączki – nie warto jej zbijać i warto pobyć w podwyższonej temperaturze nawet do 38,5 jak najdłużej, bo to sprzyja walce organizmu z infekcją. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy Ktoś bardzo źle wysoką gorączkę znosi.

– działać odpowiedzialnie i elastycznie – adekwatnie do potrzeb

Szkoła
Kto może – warto zostać w domu. Wszystkie starsze Dzieci.
To pomoże w ograniczeniu szans na rozprzestrzeniania się wirusa, a wie redukcje ilości zachorowań i bezpieczniejszą sytuację w sferze „pomoc medyczna”, co w wielu przypadkach oznacza większe szanse na przeżycie.

Przerwa w szkole to nie tragedia.
Mam nadzieję, że postawa programowa zostanie uszczuplona (mądrze) i że zrozumiemy, że zwolnienie lub przerwa to nie koniec świata, życie to nie wyścig i wszystko jest do nadrobienia, a też nie wszystko nadrabiać warto….
Praca
Niewątpliwie rozgrywa się teraz wiele ludzkich tragedii, jednak to naturalna konsekwencja świata zbudowanego na złych fundamentach i zależnościach.

Musimy to przetrwać, pokonać, przeczekać i co najważniejsze – poukładać w dużej mierze od nowa.

Chyba nigdy dotąd Ludzie nie zauważali siebie nawzajem tak bardzo jak teraz. Mijając się na ulicy patrzą sobie w oczy.
Niech tak zostanie, że dostrzegamy. Nie tylko siebie… 🙂

Wspierajmy się.

Damy radę!

***
Ewa Michalik-Kardaś



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *