Zdjęcia po wymianie tła na inne: jednolite, białe, z materiału o nazwie „Matte Polypropylene” firmy HP (papier do ploterów o szerokości 914 mm).
Podczas robienia zdjęć odkryłem, że warto go ustawić matową stroną do fotografowanego obiektu, bo po ochlapaniu tła wodą nie zostają pojedyncze krople jak po przeciwnej stronie. Zanim to odkryłem robiłem zdjęcia po stronie „błyszczącej”, przez co zniszczyłem kilka ciekawych ujęć plusków.
Dobre w tym tle jest to, że jest odporne na wodę i cena za metr jest dużo niższa niż w sklepach foto (za ten sam materiał).
Wielka szkoda, że rolki do ploterów występują tylko w wersji białej….
Wpis w tytule posiada oznaczenie „v0.2” ponieważ po każdej takiej serii zdjęć i wywołaniu ich w cyfrowej ciemni odkrywam pewne niedoskonałości, które sprawiają, że do miana wersji v1.0 jeszcze trochę pracy przede mną. 😉
I to co się zaniedba podczas pstrykania często jest nie do nadrobienia w programie.
Poza tym nie o to mi chodzi aby pstrykać i retuszować, ale by pstrykać tak, by nie musieć retuszować . 🙂
Po ostatniej próbie zauważyłem, że jednym z problemów przy robieniu tego typu zdjęć są cząsteczki powietrza w wodzie, których ulubionym miejscem są ścianki akwarium. Niestety każdorazowo wrzucając coś do wody tworzą się nowe drobinki i niestety trzeba tego pilnować, bo inaczej skutecznie psują zdjęcia.
Dodatkowo warto zaopatrzyć się w gumę do ściągania wody z szyb dzięki czemu szybko czyścimy zewnętrzną szybę z kropel wody, a wewnętrzną z bąbelków powietrza.
Jak czasu nie braknie to w weekend kolejna próba przy zabawie z wodą i może ta próba zasłuży na oznaczenie „v1.0” lub chociaż na „v0.95”. 😉