Wojny są na Ziemi cały czas. Nieustająco.
Ta nagle mocno Polaków poruszyła…. bo jest obok.
Poruszyła też świat, bo „problem zbrojny” graniczy z UE i z NATO.
Oczywiście, że trzeba to dno zatrzymać, ale nie tylko w takim wymiarze w jakim obecnie należy zatrzymać działania Rosji – tylko raz, na zawsze.
Historia nie „lubi się powtarzać”, bo tworzą ją ludzie i ich działania.
To przez takie durne gadki (między innymi) zrzucamy odpowiedzialność na coś, co jest tylko pojęciem, zamiast wziąć sprawczość w swoje ręce.
To Ludzie (nie historia!) powtarzają te same schematy, jakby byli tak mocno ograniczeni umysłowo, że nawet tak rażącego pomylenia, które od lat jest obecne i widać je gołym okiem (w wielu obszarach!) – nie są w stanie wyeliminować z samych siebie i z otoczenia i brną w stronę destrukcji.
Do wojen prowadzą pewne cechy, postawy, schematy, zasady, pobudki. To one powinny zniknąć i zostać zamienione zdrowymi.
Dlaczego ta sytuacja ma miejsce?
To jest skutek m.in. nazywania ludzi na stanowiskach „władzą” „rządami”, nieprecyzyjnej mowy i przekazów , budowania dystansu, dezinformacji i manipulacji, próżności, pychy, problemów z ego, braku etyki zawodowej i osobistej, zawiści, zazdrości, chuci, chorych układów, żądzy władzy, żądzy pieniądza, żądzy surowców, żądzy dominacji, zidiocenia, automatycznych i mechanicznych reakcji, psychopatycznych jazd, braku edukacji z zakresu świadomości, nieuczenia się na błędach i niezauważania ich, ignorancji, braku wymagania od siebie, chorych przekonań, niezrozumienia sprawczości i odpowiedzialności ani roli jaką mamy na Ziemi i niewyciągania wniosków skutkujących zmianami.
Dodatkowo: brak szacunku do Istnienia i brak szacunku oraz empatii w stosunku do innych Istot.
Nieustająco mnie zadziwia, jak to możliwe, że u mającego się za „mądry” gatunku stopień „ewolucji” świadomościowej jest tak nikły….Miłego dnia.
Mnie to przeraża czasem, że ludzie, jeśli wojna jest ,,blisko” to zaraz robią aj waj (co jest słuszne, tym ludziom trzeba pomóc i to zatrzymać) a jak jest ,,gdzieś w Afryce” to nie dostrzegają, nie interesuje ich bo to ,,nie ich problem”. Ludzie to hipokryci, którzy działają baaardzo wybiórczo i głownie dla własnej wygody. I to głównie ci ,,cywilizowani”…